Spis treści
Proste i banalne a istotne wyjściowe dla każdej decyzji podjęcia się czegoś nowego. Jeśli możesz odhaczyć dwie pierwsze kwestie, to teraz będzie z górki. Odważ się, bo zawód „copy” jest ciekawy i pozwala dobrze zarobić – oczywiście jeśli się sprawdzisz.
Internet wypełniony jest po brzegi ofertami pracy dla copywriterów. Oferia.pl, Good Content czy White Press to platformy pośredniczące w publikacji artykułów. Można znaleźć w nich zlecenia na artykuły tematyczne, jak również znajdują się tam osoby chcące je tworzyć. To taka wirtualna giełda treści. Proces rejestracji jest prosty i szybki. „Rozmową kwalifikacyjną” jest zaś napisane próbnego tekstu na dany temat. Po przejściu procesu weryfikacji otrzymujesz bilet na giełdę i możesz pisać.
Jeśli jesteś początkujący w branży, Twoje doświadczenie będzie głównym atutem, a można je zdobyć właśnie na giełdach treści. Nie musisz martwić się, że nie posiadasz dziennikarskiego wykształcenia. Dzięki portalom w łatwy i szybki sposób dotrzesz do nowych zleceń. Do tego sam wybierasz tematy i możesz się w nich specjalizować. Warto jednak spróbować sił w różnych kategoriach tematycznych, żeby stać się bardziej wszechstronny i wartościowy dla różnych grup zleceniodawców.
Być może zatrzymasz się w portalach i nie będziesz szukał dalej. Jeśli będziesz miał “apetyt na więcej”, wtedy warto spróbować sił w agencji interaktywnej. Tutaj, oprócz zapału, konieczne będę również umiejętności techniczne związane z obróbką obrazów, znajomością CMSów czy zasad SEO.
Sztuka to działalność stricte artystyczna, wynikająca z talentu i wyobraźni. Każdy copywriter zasiadając do pustego arkusza edytora tekstu staje się artystą. Malarzem przeciągającym pędzlem po płótnie nadając białej teksturze nowego wyrazu. Copywriter maluje słowem. Jest jednak mała różnicą pomiędzy artystą a copywriterem. Malarz ma większą swobodę twórczości. Copywriter jest raczej jak rzemieślnik, piszę na wskazany temat i w narzuconej formule. Malarzem przestaje być copywriter, który fachowo nasyca swoją treść słowami kluczowymi. Oczywiście ma to swoją dobrą stronę, ponieważ dzieło staje się użyteczne. Ma szansę trafić do większej grupy odbiorców.
Artyści mają wewnętrzną potrzebę wyrażenia siebie i przekazania swojej wizji. Zysk, jeżeli się pojawi, jest tylko nagrodą za ich pracę. Artysta najczęściej kojarzony jest z tworzeniem dla idei i skromnym życiem. Z kolei wynagrodzenie copywritera zależne jest od ilości znaków. Pisze bo dostaje komercyjne zlecenia. Gdzie kończy się sztuka, a zaczyna rzemieślnicza praca według wytycznych Klienta i zasad SEO? Trudno wyznaczyć jednoznaczną granice.
Pisanie tekstów jest więc trochę sztuką. Sztuką jak budowanie domu, naprawianie samochodu czy parzenie kawy – każdy kto robi to z pasją i zaangażowaniem staje się artystą. Każdego dnia wstając rano mamy przed sobą nowy dzień, czystą kartkę lub biały ekran Worda. Wijemy nasz wianek akapitów, opartych na wytycznych klienta, przeplatany słowami kluczowymi i owinięty własnym oryginalnym stylem artystycznym.
Dobry copywriter powinien pisać “od ludzi dla ludzi”. Pożądane są treści na tematy specjalistyczne, wysokiej jakości marketingowej i nasycone słowami kluczowymi. Takie, które łatwo się czyta, które przekonują i które pokochają roboty wyszukiwarek. W praktyce trudno jest pogodzić te wszystkie kryteria.
Praca copywritera opiera się na wyszukiwaniu, selekcjonowaniu i przetwarzaniu informacji. Zanim napiszemy na temat, który jest dla nas nowy, musimy go dokładnie poznać. Pisanie zaczyna się więc od czytania. Przy okazji, warto robić sobie mapę myśli czy inspiracji, które można rozwinąć w swoim tekście. Można je skopiować gdzieś z boku – oczywiście nie naruszając ich praw autorskich. Dotyczy to zwłaszcza specjalistycznych tematów, które są nam obce. Kto nie używał skrótów CTR+C i CTR+V, niech pierwszy rzuci myszką.
Na szczęście w Internecie znajdziesz narzędzia, które mogą usprawnią pracę – „Work smart, not hard”. Część z nich jest darmowa, w inne trzeba zainwestować.
Czym jest SEO copywriting? To tworzenie treści, które przyczynią się do wyższych pozycji stron WWW w wyszukiwarkach. To teksty, które mają być lekkostrawne dla robotów wyszukiwarek, a te mają wysublimowane kubki smakowe i swoje kryteria oceny tekstów. Musisz wiedzieć, że roboty są nienasycone i pochłoną wszystko, co wyjdzie spod pióra copywritera. Im więcej, tym lepiej- stąd tak opasłe artykuły w popularnych portalach. W końcu “content is a king” i roboty trzeba nakarmić.
Jaki jest przepis na tort o smaku SEO? To teksty:
Na deser kawa w postaci infografiki, podana na porcelanie solidnej pracy programisty i można delektować się podwieczorkiem.
Szukając odpowiedzi na pytanie “jak zostać copywriterem?” już znasz mój punkt widzenia. Więc otwórz nowy dokument, wyczyść głowę i uwolnij swoje myśli. Zacznij tworzyć a jakaś cząstka Ciebie zostanie w tym wirtualnym świecie. Powodzenia i smacznych tekstów!