Z artykułu dowiesz się
- Dostępność jako obowiązek
- Co zmienia WCAG 2.2 i dlaczego dotyczy to Twojej strony?
- Kiedy dokładnie WCAG 2.2 staje się wymogiem?
- Najważniejsze wymagania WCAG 2.2 dla sklepów i stron internetowych
- Porównanie WCAG 2.1 vs WCAG 2.2
- Najczęstsze błędy dostępności, które zauważamy podczas audytów
- Jak przygotować swoją witrynę na WCAG 2.2 w 2026 roku?
- Jak Avangardo wspiera firmy we wdrożeniu dostępności WCAG 2.2 / EAA
- Podsumowanie
Dostępność jako obowiązek
Coraz więcej stron www i sklepów internetowych przestaje być zwykłą wizytówką. Stają się głównym kanałem sprzedaży lub obsługi klientów. Wraz z tym rosną wymagania wobec firm: regulacje prawne, kontrole zgodności, oczekiwania użytkowników. Rok 2026 to czas, w którym obowiązki dotyczące dostępności cyfrowej przestają być dodatkiem, a stają się fundamentem wiarygodności, użyteczności i legalności działania online.
Nowy Europejski Akt o Dostępności (EAA) nakłada wymogi, które zmieniają standard obsługi użytkowników w Internecie. Warto rozumieć, jak te przepisy łączą się z technicznymi wytycznymi WCAG 2.2. EAA określa, kto musi zapewnić dostępność (sklepy, serwisy usługowe, platformy cyfrowe), a WCAG 2.2 definiuje, w jaki sposób należy to zrobić w praktyce. To dwa poziomy tego samego obowiązku, regulacyjny i techniczny, które razem tworzą podstawę dostępnych usług cyfrowych.
W kolejnych latach dostępność cyfrowa będzie weryfikowana coraz częściej, a wymagania techniczne przestaną być traktowane jako „dobre praktyki”. To moment, w którym warto spojrzeć na swoją stronę nie tylko przez pryzmat estetyki, ale także tego, jak korzystają z niej realni użytkownicy. Początek 2026 roku to dobry czas na audyt strony pod kątem dostępności dla osób z ograniczeniami. Jeśli dopiero planujesz nową stronę, warto już teraz uwzględnić zasady dostępności. Dzięki temu unikniesz kosztownych poprawek w przyszłości i przygotujesz swój biznes online zgodnie z aktualnymi standardami.

Chcesz sprawdzić, czy Twoja strona spełnia aktualne wymagania WCAG 2.2 i EAA?
Co zmienia WCAG 2.2 i dlaczego dotyczy to Twojej strony?

WCAG 2.2 to kolejny krok w stronę bardziej dojrzałej i realistycznej dostępności. Standard rozszerza WCAG 2.1 o nowe kryteria, które skupiają się przede wszystkim na użytkownikach mających trudności z obsługą interfejsów. Chodzi głównie o seniorów, osoby z ograniczeniami ruchowymi, osoby korzystające z technologii wspomagających oraz użytkowników urządzeń mobilnych. To właśnie te grupy są dziś najczęściej pomijane w procesie projektowym, mimo że stanowią coraz większą część odbiorców.
Najbardziej widoczne zmiany dotyczą interakcji. WCAG 2.2 kładzie większy nacisk na elementy dotykowe i mechanizmy sterowania. Od obsługi gestów po precyzyjne wymagania dla przycisków, formularzy i elementów interaktywnych. Standard definiuje też bardziej rygorystyczne zasady dotyczące nawigacji, co oznacza konieczność zapewnienia spójnego i przewidywalnego działania strony na różnych urządzeniach i przy użyciu różnych technologii pomocniczych.
W praktyce: strona, która spełniała WCAG 2.1, nie zawsze spełnia wersję 2.2. To szczególnie widoczne w obszarach takich jak: focus, elementy klikalne, odstępy, przyciski o zmiennych stanach, a także interfejsy mobilne i nawigacja klawiaturowa.
Kiedy dokładnie WCAG 2.2 staje się wymogiem?
W Polsce wciąż formalnie obowiązuje WCAG 2.1, ale realne kierunki zmian wyznacza już WCAG 2.2. Od października 2023 roku wersja 2.2 jest oficjalnym standardem sieciowym W3C, a przepisy unijne wdrażane w ramach EAA o dostępności cyfrowej jasno wskazują, że to właśnie ten standard staje się punktem odniesienia dla sklepów internetowych i usług cyfrowych.
Choć termin pełnej implementacji WCAG 2.2 do polskich regulacji nie został jeszcze podany, jego wejście w życie jest kwestią czasu. Zwłaszcza że nowa perspektywa unijna (w tym KPO) przewiduje środki na dostosowywanie serwisów, zarówno publicznych, jak i komercyjnych, do wymagań dostępności na lata 2021–2027.
Dlatego rok 2026 jest momentem, w którym każda firma powinna traktować wdrożenie na stronie WCAG 2.2 jako obowiązujący standard, nie czekając na formalne aktualizacje przepisów. To podejście minimalizuje ryzyko i ułatwia późniejszą certyfikację lub kontrole.
Najważniejsze wymagania WCAG 2.2 dla sklepów i stron internetowych
WCAG 2.2 rozszerza wcześniejsze standardy o elementy, które mają realny wpływ na to, jak użytkownicy korzystają ze strony — szczególnie ci, którzy używają klawiatury, technologii wspomagających albo urządzeń mobilnych. To nie są detale techniczne, ale zasady, które decydują o tym, czy ktoś w ogóle jest w stanie przejść proces zakupowy, wysłać formularz czy odnaleźć potrzebną informację.
Poniżej znajdziesz najważniejsze obszary WCAG 2.2, które w 2026 roku dotyczą praktycznie każdej strony i każdego sklepu internetowego.
1. Wyraźna i stabilna nawigacja
Strona powinna prowadzić użytkownika w przewidywalny sposób. Menu musi być logiczne, spójne i dostępne zarówno dla osób korzystających z myszy, jak i z klawiatury czy czytników ekranu.
W praktyce oznacza to:
- jasną strukturę nagłówków,
- logiczne kolejności elementów,
- brak ukrytych lub niespodziewanie zmieniających się nawigacji.
Dzięki temu użytkownik, niezależnie od sposobu interakcji wie, gdzie jest i dokąd może przejść.
2. Widoczny fokus dla elementów interaktywnych
Fokus to zaznaczenie elementu, który aktualnie „trzyma” uwaga użytkownika podczas nawigacji klawiaturą. WCAG 2.2 wymaga, aby był on:
- wyraźny,
- kontrastowy,
- nie znikający podczas przewijania lub animacji.
W praktyce: każdy link i każdy przycisk musi mieć widoczny stan aktywny. To częsty błąd w sklepach, zwłaszcza na wersjach mobilnych.
3. Elementy klikalne, które naprawdę da się kliknąć
WCAG 2.2 zaostrza wymagania dotyczące tzw. target size, minimalnego obszaru klikalnego. Oznacza to, że małe ikony, wąskie przyciski czy drobne linki tekstowe mogą nie przejść audytu.
Dla sklepów to szczególnie ważne:
- przyciski „Dodaj do koszyka”,
- filtry i sortowanie na mobile,
- przyciski w checkout.
Użytkownik nie może „polować” na element interaktywny, lecz musi trafić w niego bez wysiłku.
4. Formularze, które informują o błędach
WCAG 2.2 duży nacisk kładzie na przejrzystość komunikatów błędów. Formularz musi:
- wskazać, co jest nieprawidłowe,
- wyjaśnić, jak to poprawić,
- nie zmuszać użytkownika do ponownego uzupełniania wszystkich pól.
To szczególnie ważne w procesie zakupu. Dla wielu osób błędnie opisany komunikat oznacza porzucony koszyk.
5. Obsługa dotyku i gestów na urządzeniach mobilnych
Nowością WCAG 2.2 jest znacznie większy nacisk na dotyk:
- elementy muszą działać również bez złożonych gestów (np. przeciągania),
- interakcje muszą być intuicyjne,
- skalowanie treści nie może powodować utraty funkcjonalności.
W skrócie: sklep musi działać poprawnie na smartfonie bez „kombinowania”.
6. Brak elementów utrudniających działanie strony
Chodzi o takie elementy jak:
- migające treści,
- ruchome banery, których nie da się zatrzymać,
- wyskakujące popupy zasłaniające całą stronę.
WCAG 2.2 wymaga, aby użytkownik miał kontrolę nad tym, co się dzieje na ekranie. Zwłaszcza przy zakupach.
7. Spójność i przewidywalność interfejsu
Jeżeli przycisk na jednej podstronie wygląda w określony sposób, na innej nie może być zupełnie inny. Jeżeli formularz kontaktowy wymaga pewnych danych, podobny formularz w innym miejscu musi działać analogicznie. To drobiazgi, ale w 2026 roku są elementem audytu.
8. Dostępność alternatywnych opisów
WCAG 2.2 nadal wymaga opisów alternatywnych (alt), ale w e-commerce ich rola rośnie. Użytkownicy muszą wiedzieć, co przedstawiają zdjęcia:
- produktów,
- przycisków ikonograficznych,
- elementów służących nawigacji.
Alt nie może być przypadkowym dopiskiem, ale powinien realnie opisywać funkcję lub treść.
Porównanie WCAG 2.1 vs WCAG 2.2
WCAG 2.1 mówiło głównie, czego unikać. WCAG 2.2 wprowadza jasne wskazówki, jak projektować, aby każdy mógł korzystać ze strony bez wysiłku. Najważniejsze różnice nie dotyczą liczby kryteriów, lecz ich jakości i precyzji. WCAG 2.2 mocniej skupia się na realnym doświadczeniu użytkownika: wygodzie obsługi, czytelności elementów interaktywnych i przejrzystej nawigacji. To zmiany szczególnie istotne dla osób starszych, użytkowników mobilnych oraz osób korzystających z technologii wspomagających. To właśnie ich potrzeby stały się głównym punktem odniesienia przy aktualizacji standardu.
To właśnie w tych obszarach WCAG 2.2 wnosi największą wartość. Poniżej znajdziesz proste zestawienie, które pokazuje, jak zmieniły się wymagania i co to oznacza w praktyce dla właścicieli stron i sklepów.
| Obszar | WCAG 2.1 | WCAG 2.2 | Co to oznacza w praktyce? |
|---|---|---|---|
| Kogo dotyczą wymogi | Głównie instytucje publiczne i projekty finansowane ze środków UE | W praktyce wszystkie sklepy i komercyjne strony świadczące usługi cyfrowe (w związku z EAA) | Firmy nie mogą traktować dostępności jako „opcji” – obowiązek obejmuje większość e-biznesów |
| Elementy klikalne i dotykowe | Brak precyzyjnych wymagań dotyczących minimalnego rozmiaru | Jasne kryteria dotyczące wielkości i wygodnej obsługi elementów interaktywnych | Mniej błędów na urządzeniach mobilnych, łatwiejsza obsługa przycisków i ikon |
| Nawigacja i focus | Podstawowe zasady widoczności focusa | Dokładniejsze wymogi, aby focus był bardziej wyrazisty i logiczny | Użytkownicy korzystający z klawiatury łatwiej poruszają się po stronie |
| Interakcje i gesty | Brak odniesień do złożonych akcji dotykowych | Nowe kryteria eliminujące gesty wymagające precyzji lub siły | Strona działa lepiej na urządzeniach mobilnych i dla osób z ograniczoną motoryką |
| Wsparcie dla osób z problemami poznawczymi | Kryteria ogólne | Większy nacisk na zrozumiałość i stabilność interfejsu | Łatwiejsze przyswajanie treści i brak zbędnych elementów rozpraszających |
| Zastąpione kryteria | Kilka elementów było nieprecyzyjnych lub rzadko stosowanych | Usunięcie lub zmodyfikowanie niepraktycznych kryteriów | Audyty dostępności są bardziej jednoznaczne i skupione na realnych problemach |
| Ogólna logika standardu | Skupienie na „czego unikać” | Skupienie na „jak poprawić doświadczenie użytkownika” | Wytyczne bliższe nowoczesnym standardom UX i responsywności |
Najczęstsze błędy dostępności, które zauważamy podczas audytów

W pracy z klientami widzimy, że problemy z dostępnością nie wynikają z braku dobrej woli. Najczęściej pojawiają się dlatego, że wiele elementów wygląda poprawnie na etapie projektu, a dopiero realne korzystanie ze strony pokazuje, gdzie interfejs staje się barierą.
Jednym z częstszych problemów jest znikający lub słabo widoczny fokus, który uniemożliwia poruszanie się po stronie za pomocą klawiatury. To detal, który łatwo przeoczyć, a w praktyce całkowicie blokuje dostęp do menu, formularzy czy przycisków.
Drugim, równie powtarzalnym problemem są zbyt małe elementy klikalne na urządzeniach mobilnych. Przycisk „Dodaj do koszyka”, ikona zamknięcia popupa czy filtr w sklepie mogą wyglądać poprawnie, dopóki nie trzeba ich dotknąć palcem. Wielu właścicieli sklepów dopiero podczas audytu widzi, że użytkownicy zwyczajnie nie są w stanie wygodnie wykonać podstawowej akcji.
Pozostałe trudności, które często zauważamy, to między innymi niewystarczający kontrast tekstu, nieintuicyjne komunikaty błędów czy popupy zasłaniające znaczną część ekranu bez możliwości zamknięcia klawiaturą.
To tylko przykłady, ale dobrze pokazują, że większości barier można uniknąć już na etapie projektowania. Zdarza się, że nawet pełnosprawny użytkownik ma kłopot z kliknięciem przycisku czy przejściem formularza, a osoba z ograniczeniami ma wtedy praktycznie zerową szansę na dokończenie zakupu. Nic więc dziwnego, że wielu klientów trafia do nas dopiero wtedy, gdy ich sklep okazuje się technicznie trudny do dostosowania do WCAG 2.2 i dopiero w tym momencie widzą, jak wiele elementów mogłoby działać lepiej.
Najczęściej dzieje się tak w przypadku stron zbudowanych kilka lat temu na zamkniętych platformach. W takich systemach nawet podstawowe poprawki są niemożliwe, bo właściciel nie ma dostępu do kodu, nie może przebudować formularzy ani poprawić nawigacji.
Takie sytuacje pojawiają się najczęściej przy sklepach tworzonych na platformach o ograniczonej elastyczności, jak np. Wix, Squarespace czy niektóre szablony w Shoperze, a także na starych dedykowanych systemach, których nikt już nie rozwija. W takich przypadkach jedynym realnym rozwiązaniem jest stworzenie sklepu od nowa, tym razem tak, aby była zgodna ze standardami dostępności od pierwszego dnia. Sklepy tworzone na WooCommerce doskonale się do tego nadają i pozwalają wdrożyć wszystkie wymagania WCAG już na etapie projektowania, co znacząco ułatwia późniejszą optymalizację. To oszczędza czas, pieniądze i frustrację użytkowników, którzy po prostu chcą korzystać ze strony bez przeszkód.
Jak przygotować swoją witrynę na WCAG 2.2 w 2026 roku?
Dostosowanie strony do WCAG 2.2 nie musi oznaczać dużej przebudowy pod warunkiem, że projekt został zaplanowany z myślą o dostępności. W praktyce przygotowanie witryny zaczyna się od kilku podstawowych działań, które pozwalają uporządkować najważniejsze elementy interfejsu i upewnić się, że użytkownik rzeczywiście może z niej korzystać bez barier.
Pierwszym krokiem jest sprawdzenie struktury strony: nagłówków, nawigacji i sposobu, w jaki użytkownik porusza się po serwisie. Jeżeli nie jest w stanie przejść formularza bez zgubienia się w interfejsie, to jasny sygnał, że konieczne są zmiany.
Drugim obszarem są elementy interaktywne. Przyciski, linki, pola formularzy czy mechanizmy filtrów powinny być czytelne, dobrze opisane i możliwe do obsługi nie tylko myszą, ale też klawiaturą i urządzeniami mobilnymi. Często wystarczy niewielka korekta stylów, aby użytkownik mógł wygodnie wykonać podstawową akcję.
Trzecim krokiem jest weryfikacja treści, zarówno tekstów, jak i opisów alternatywnych. W e-commerce to krytyczne, bo to właśnie treść prowadzi użytkownika po procesie zakupu. Zdjęcie bez altu, nieintuicyjny opis przycisku czy brak informacji o błędach w formularzu potrafią całkowicie zatrzymać konwersję.
W praktyce dobrze zaplanowane wdrożenie WCAG 2.2 nie polega na „odhaczaniu kryteriów”, ale na spojrzeniu na stronę oczami realnych użytkowników. To proces, który pozwala nie tylko spełnić standardy, ale też po prostu poprawić komfort korzystania z witryny.
Jak Avangardo wspiera firmy we wdrożeniu dostępności WCAG 2.2 / EAA

Wdrożenie dostępności cyfrowej to proces, który zawsze zaczyna się od zrozumienia, jak działa dana strona lub sklep. Każda witryna ma inną logikę, inny sposób zbierania danych i inny przebieg użytkownika, dlatego nie da się wdrożyć WCAG „z szablonu”. Kluczowe jest połączenie analizy, pracy nad interfejsem i technicznej weryfikacji, a dopiero później – dopracowanie szczegółów.
W Avangardo zaczynamy od audytu. Sprawdzamy strukturę strony, elementy interaktywne, formularze, kontrasty, dostępność na urządzeniach mobilnych oraz zachowanie interfejsu przy nawigacji klawiaturą. Na tej podstawie przygotowujemy jasną listę priorytetów oraz plan wdrożeń dopasowany do konkretnego biznesu, a nie do ogólnej listy kryteriów.
Kolejny krok to prace wdrożeniowe. Dostosowujemy interfejs, poprawiamy mechanizmy nawigacji, porządkujemy formularze i optymalizujemy sposób, w jaki użytkownik przechodzi przez stronę. W sklepach internetowych szczególną uwagę zwracamy na koszyk i checkout. Wiemy, że nawet drobny błąd potrafi zatrzymać sprzedaż.
Po zakończeniu wdrożenia wykonujemy ponowną weryfikację. Sprawdzamy, czy strona działa przewidywalnie, czy elementy są czytelne i czy użytkownicy korzystający z technologii wspomagających mogą swobodnie poruszać się po serwisie. To etap, który daje pewność, że wdrożenie nie tylko spełnia standard WCAG 2.2, ale rzeczywiście poprawia doświadczenie użytkowników.
Pełną ofertę audytu i wdrożenia dostępności znajdziesz w ofercie: Audyt dostępności WCAG.
Współpracujemy w sposób przejrzysty, oparty na realnych rekomendacjach i pracy, która łączy technologię z doświadczeniem użytkownika. Dzięki temu firmy mogą dostosować swoje serwisy do wymagań roku 2026 w przewidywalny, uporządkowany sposób, bez budowania wszystkiego od zera.
Podsumowanie
Dostępność cyfrowa w 2026 roku przestaje być „opcjonalnym ulepszeniem”, a staje się standardem, który realnie wpływa na to, jak klienci korzystają ze stron i sklepów internetowych. WCAG 2.2 i Europejski Akt o Dostępności wyznaczają nowe zasady, ale w praktyce ich istota sprowadza się do jednego: stworzenia serwisu, z którego każdy może skorzystać bez barier.
Dobrze zaprojektowana strona to nie tylko zgodność z kryteriami, ale także przewidywalna nawigacja, czytelne interakcje i komfort użytkownika, niezależnie od tego, czy korzysta z myszy, klawiatury, ekranu dotykowego czy technologii wspomagających. To elementy, które budują zaufanie i wpływają na sprzedaż równie mocno, jak estetyka czy szybkość działania.
Warto spojrzeć na dostępność jak na inwestycję: im wcześniej zostanie uwzględniona, tym mniej kosztownych poprawek wymaga strona w przyszłości. Jeśli dopiero planujesz nowy projekt, dobrze mieć WCAG 2.2 i EAA w głowie od pierwszego szkicu. Jeśli masz już działającą stronę lub sklep, audyt jest najlepszym sposobem, aby zrozumieć, gdzie pojawiają się bariery i jak je skutecznie wyeliminować.
Dbanie o dostępność to nie dodatkowy obowiązek, ale element profesjonalnego zarządzania stroną firmową lub sklepem e-commerce. To także inwestycja, która przekłada się na bezpieczeństwo prawne, lepsze doświadczenie użytkownika i większą wiarygodność marki na rynku cyfrowym.


Sprawdź, czy Twoja strona jest gotowa na wymagania WCAG 2.2 i EAA
Skontaktuj się z nami, aby omówić audyt lub plan wdrożenia dostępności.