Co to jest DDoS?
DDoS (Distributed Denial of Service) to cyberatak, w którym napastnik wykorzystuje sieć komputerów do przeciążenia systemów ofiary przez zalanie ich fałszywymi żądaniami, uniemożliwiając dostęp legalnym użytkownikom. Wyobraź sobie, że nagle Twoja strona internetowa przestaje działać w środku kampanii promocyjnej. Klienci dzwonią zirytowani, a zespół IT rozkłada ręce. To może być właśnie atak DDoS.
W przeciwieństwie do standardowych awarii, podczas ataku DDoS zauważysz:
- Drastyczny spadek szybkości działania strony
- Całkowitą niedostępność serwisu lub aplikacji
- Nietypowo wysokie obciążenie serwerów
- Ogromny wzrost ruchu z podobnych źródeł
W ubiegłym roku 43% małych firm w Polsce doświadczyło przynajmniej jednej próby ataku DDoS, a średni czas niedostępności serwisu wyniósł 6 godzin. Dla e-commerce może to oznaczać straty rzędu 5-20 tys. złotych dziennie, nie wspominając o długofalowym spadku zaufania klientów.
Jak chronić firmę przed atakami DDoS?
Nie musisz być ekspertem IT, by wdrożyć podstawową ochronę. Jeden z naszych klientów – niewielki sklep z suplementami – zredukował ryzyko o 90% dzięki prostym krokom:
1. Współpraca z dostawcą hostingu oferującym ochronę anty-DDoS (np. Cloudflare, OVH)
2. Wdrożenie monitoringu ruchu sieciowego (narzędzia jak Nagios czy Datadog, koszt od 200 zł/mies.)
3. Przygotowanie planu reakcji na atak (kto, kiedy i jak reaguje)
4. Rozproszenie infrastruktury – używanie CDN do dystrybucji treści
Z naszego doświadczenia wynika, że warto rozważyć ubezpieczenie od cyberataków – coraz więcej firm ubezpieczeniowych oferuje polisy od 2000 zł rocznie dla małych przedsiębiorstw. Pamiętaj – atak DDoS to nie kwestia “czy”, ale “kiedy”. W dzisiejszym konkurencyjnym środowisku nawet krótka przerwa w dostępności może kosztować Cię nie tylko przychody, ale również reputację, na którą ciężko pracowałeś.